czwartek, 21 listopada 2013

Cóż poradzić

-No dobrze...-Odrzekłem patrząc w stronę Lumy-Ale daj mi się pożegnać z Dash i Andym...
Lwica się zgodziła. Podbiegłem do Andiego, przytuliłem go, a następnie wolno podeszedłem do Dash. Obiąłem ją łapami, a na koniec uśmiechnąłem się i mrugnąłem okiem. Lwica od razu się uśmiechnęła, bo wiedziała, że mam jakiś plan. Odszedłem z Lumą.
 
_____________________________________
Plan jest taki:
Taka będzie udawał przez dzień, że kocha Lumę, a później ucieknie do Dash i Andiego i spróbują uciec gdzieś daleko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz