-No dobrze...-Odrzekłem patrząc w
stronę Lumy-Ale daj mi się pożegnać z Dash i Andym...
Lwica się zgodziła. Podbiegłem do Andiego, przytuliłem go, a następnie wolno podeszedłem do Dash. Obiąłem ją łapami, a na koniec uśmiechnąłem się i mrugnąłem okiem. Lwica od razu się uśmiechnęła, bo wiedziała, że mam jakiś plan. Odszedłem z Lumą.
_____________________________________
Plan jest taki:
Taka będzie udawał przez dzień, że kocha Lumę, a później ucieknie do Dash i Andiego i spróbują uciec gdzieś daleko.
Lwica się zgodziła. Podbiegłem do Andiego, przytuliłem go, a następnie wolno podeszedłem do Dash. Obiąłem ją łapami, a na koniec uśmiechnąłem się i mrugnąłem okiem. Lwica od razu się uśmiechnęła, bo wiedziała, że mam jakiś plan. Odszedłem z Lumą.
_____________________________________
Plan jest taki:
Taka będzie udawał przez dzień, że kocha Lumę, a później ucieknie do Dash i Andiego i spróbują uciec gdzieś daleko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz