sobota, 5 października 2013

Nic na to nie poradzisz

Pokręciłam głową.
- Taka na nią nie ma rady. Ona jest jak wsza, czy chcesz czy nie ona się pojawi. I będzie chciała mnie zabić
Wtedy za drzewa wybiegła ona:
- No....no...no, znowu się spotykamy. - znowu walnęła mnie łapą, tak mocno, że poleciałam na ściankę jaskini
Taka i Andy skoczyli na nią i zaczęła się bitwa. Luma była silniejsza od i lwa i tygrysa.
- Spotykamy się ostatni raz nędzna lwico! - zamachnęła się by mnie zabić
Czekałam na koniec....

1 komentarz:

  1. Ciężko będzie dokończyć, ale może mi się uda coś wymyślić :)

    OdpowiedzUsuń